Retargeting pomaga zwiększyć konwersję spośród osób, które odwiedzają Twoją stronę WWW i były zainteresowanie oferowanymi produktami, usługami lub porzuciły w koszyku towary, które chciały kupić. Pamiętajmy, że retargeting nie kieruje nowego ruchu na stronę WWW (w tym zakresie najlepiej zainteresowane w dwa, trzy kanały do napędzenia ruchu na stronę, a następnie uruchomić retargeting). Użytkownik potrzebuje kilku punktów styku, by zainteresować się ofertą i stać się klientem. Co oczywiste, nie retargetujemy osób, które już dokonały akcji na landing page, czyli np. zakupiły towar. Skonwertowany użytkownik nie jest już obiektem, do którego należy wysyłać reklamy. Marketerze, porzucony koszyk to jeszcze nie utrata szansy na dokonanie zakupu przez potencjalnego klienta. To wyzwanie, z którym musisz się zmierzyć. E-mail retargeting należy rozumieć jako sposobność do dalszej komunikacji, skonstruowanej w sposób zależny od
Według Baymard Institute w trakcie zakupów online porzucanych jest aż 70% koszyków. Jedynie 3% użytkowników finalizuje zakupy podczas jednej wizyty w e-sklepie. 29% e-klientów kupuje pod wpływem impulsu. To wyzwania stojące przed każdym e-commerce managerem, właścicielem sklepu internetowego czy osobą odpowiadającą za komunikację z klientem. Retoryczne pytanie brzmi: czy możemy marnować ten potencjał?
-
poprzedni artykuł
Jak zwiększyć wartość koszyka oraz wartość jednej transakcji?
-
następny artykuł
W jaki sposób wpłynąć na decyzje zakupowe konsumentów?